Jedni wiedzą, inni nie o tym, że administruję również serwisem komunikatory.pl, wiąże się również z tym fakt iż dowiaduję się o niektórych rzeczach nieco wcześniej od innych. W tym wypadku chodzi o nowy komunikator internetowy, który niby ma iść w ślady Gadu-Gadu; jak podają twórcy:
Naszym celem jest zajęcie pozycji popularnego komunikatora GG w wersji 7.7 Classic, a więc zostanie liderem.
Kicz, czy też nie? Ich strona internetowa mnie odstrasza, osobiście więc zdecydowałem, że nie będę nic pisał o tym komunikatorze na łamach w/w serwisu. Widziałem już wpisy o komunikatorze na łamach kilku serwisów, ale po co pisać o czymś, co nie jest pewne, a po drugie ma konkurować/dorównywać czemuś, co jest bezkonkurencyjne (nie, nie lubię GG i nie jestem jego fanem).
Co przemawia za nie?
- Ich witryna internetowa, która wygląda, jakby została zrobiona przez kompletnego amatora.
- Wygląd (planowany ofc.) komunikatora, który jest zerżnięty ze starego Gadu-Gadu.
- Chwytliwa domena (Nowykomunikator.pl), która może mieć za zadanie jedynie wspierać jakąś kampanię propagandową, bądź też wzmacniającą pozycję GG.
- Usługi, które już istnieją w Gadu-Gadu.
- Wspomniałem już o amatorskiej stronie?
Nasuwa się niejednoznaczne podsumowanie; nie wiadomo do końca, czy inicjatywa stworzenia czegoś takiego okaże się „kiczem„, czy też prawdą – pewne jest jedynie to, że okaże się wszystko po pewnym czasie, aż się sytuacja rozwinie i nagłośni.
A może… „fanboye” konnekta wzięli sprawę we własne ręce i zaczęli od głośnej reaktywacji komunikatora? :D Oczywiście to żarcik taki ;) .
Nowe Gadu-Gadu = NowyKomunikator? Obstawiam, że tym „nowym” będzie właśnie GG8, a http://www.nowykomunikator.pl po wyjściu GG8 stanie się mirrorem strony oficjalnej.
Wiesz, też rozważałem taką opcję, ale takie paskudne www by dali?
Na pewno nie to uber zapowiadane gadu. Wiem, że ta firma jest tak nieudolna, ale podejrzewam, że ich pseudo graficy zrobili by coś przyjemniejszego dla oka.
Hym ;).
O, okazało się, że to gadu. Ale żart im zabawny wyszedł, hym hym.
Bardzo zabawny, ubaw po pachy.