im+logo

IM+ Pro – multikomunikator (prawie) idealny

Kilka lat wstecz, jedynym godnym uwagi (dla mnie) multikomunikatorem na telefon był Palringo, który obsługiwał XMPP, GG i pewnie jeszcze inne sieci, ale dla mnie było to nieistotne. Niestety w 2012 roku usunęli wsparcie innych protokołów na rzecz ich własnego. W tym momencie program przestał dla mnie istnieć.

Próbowałem wielu komunikatorów na telefon (czy to Symbian, czy też obecnie – Android). Jednakże żaden nie oferował dla mnie tego, co oczekiwałem od komunikatora, czyli:

  1. Niezawodność;
  2. Małe zjadanie zasobów – bateria, pamięć;
  3. Obsługa wielu sieci – Facebook, Hangouts (aka Google Talk), GG oraz XMPP.

Aż w końcu pojawił się on… IM+.

W trakcie rozmowy ze znajomym – Andrzejem, który wspomniał o swoich poszukiwaniach komunikatora na Androida, przypomniałem sobie o IM+. Nie dość, że poleciłem ten multikomunikator jemu, to jeszcze sam postanowiłem przysiąść nad nim nieco więcej i sprawdzić na ile faktycznie jest on wart uwagi (no i ceny, w przypadku wersji Pro). Zainstalowałem więc.

[info]Wg informacji na stronie „producenta” IM+ w wersji na androida obsługuje następujące sieci: Chat within Facebook, Skype, MSN/Live Messenger, Google Talk, Yahoo!, AIM/iChat, ICQ, MeinVZ, Gadu-Gadu, Fetion, RenRen, Jabber, mig33, SINA Weibo, VKontakte, Odnoklassniki.Ru, Mamba.Ru, Mail.Ru Agent and Yandex IM![/info]

Wersja darmowa szybko przypadła mi do gustu. Nie ma tam wielu opcji, wodotrysków i na siłę upchanych funkcji. Komunikator ma działać no i działa. Oferuje obsługę wielu protokołów za pośrednictwem telefonu. Do tego po pewnym czasie przechodzi do trybu push 1 przez co nie jest tak energożerny i pakietożerny. No i przede wszystkim mogłem pozbyć się z telefonu aplikacji dla poszczególnych sieci na rzecz jednego komunikatora.

Darmowe – nie znaczy lepsze

IM+ - lista kont
IM+ – lista kont

Wraz z Andrzejem zaczęliśmy się zastanawiać nad tym, jakie różnice są między IM+, a IM+ Pro. I to chodziło nam o takie różnice, które potrafiłyby przekonać nas do zakupu. W IM+ można dokupić obsługę Skype w zasadzie za grosze 2… IM+ Pro ma obsługę Skype „w sobie”.

Co więc jest takiego, co potrafiłoby skłonić Jana Kowalskiego do zakupu – otóż, drodzy Państwo, dla typowego, zwykłego użytkownika – nic. Dla Sheldona Coopera może to być właśnie ta obsługa push. Mi osobiście chyba bliżej do geeka i osoby, która docenia pracę programistów, ponieważ zakupiłem IM+ Pro. I to właśnie w głównej mierze ze względu na wspomnianą wcześniej obsługę push.

Darmowa wersja IM+ pozwala na podtrzymywanie sesji przez godzinę od zamknięcia aplikacji. IM+ Pro utrzymuje ją przez 7 dni od ostatniego włączenia aplikacji. Dużo, a przede wszystkim jest to rzecz wymagana w przypadku Hangouta. Skoro już udało mi się pozbyć innych komunikatorów, to wypada wiedzieć kiedy i kto pisze. Dlaczego wspomniałem w tym przypadku o Hangoucie? Google od zawsze ma problem z obsługą wiadomości offline. Miał z tym problem Google Talk i ma z tym ogromny problem Hangout. Zapomnijcie, że dostaniecie wiadomość, jak jesteście offline.

Co mnie boli

IM+ - rozmowa
IM+ – rozmowa

Boli mnie fakt, że w wersji Pro, za 15 zł (czy to dużo, czy nie – kwestia sporna) nie mam obsługi rozmów audiowizualnych. Przebolałbym ten fakt, w przypadku Hangouta, czy Facebooka, ale Skype? Do tej pory „Skype” jest dla mnie synonimem rozmów audio(wizualnych) i puszczaniem darmowych sygnałków, za czasów taryfy Era Love.

Uważam, że jest to funkcja must to have dla tego typu aplikacji.

Aplikacji zdarza się czasami pięknie dublować wiadomości przychodzące. Dzieje się to w bliżej nieokreślonych sytuacjach, a od kilku/nastu dni mam całkowity spokój z tym. Nie mam więc pojęcia:

  • Co powoduje problem.
  • Jak go wywołać.
  • Co włączyć/wyłączyć by go uniknąć, bo próbowałem już ze wszystkim co możliwe.

Dodatkowo boli mnie nieco fakt, że aplikacja zbyt prężnie rozwijana nie jest i że lada chwila przestanie być rozwijana dalej. Ostatnia aktualizacja jest z 2 stycznia 2014. Od tego czasu minęło trochę. Po cichu jednak liczę, że SHAPE nie zapomni o projekcie i będzie go nadal rozwijać dodając nowe funkcje.

Zaskakuje jednak…

Często mam tak, że sesja IM+ sobie wisi, komunikator informuje raz dźwiękiem, że ktoś napisał, a rozmawiam na PC 3. IM+ zaskakuje mnie jedną funkcjonalnością, którą zaobserwowałem zarówno na protokole GG, jak i FB – w komunikatorze widać przebieg całej rozmowy. Nie tylko odebranych wiadomości od kontaktów – widać również wiadomości wysłane przez nas. Super fjuczyr.

Do pobrania z Google Play

Aplikacja jest do pobrania z Google Play w wersji darmowej oraz płatnej:

[dl href=”https://play.google.com/store/apps/details?id=de.shapeservices.impluslite” title=”IM+”]Darmowa wersja programu IM+. Oczywiście z reklamami w środku, nie potrafi robić kawy i tylko po części robi dobrze.[/dl]

[dl href=https://play.google.com/store/apps/details?id=de.shapeservices.implusfull” title=”IM+ Pro”]Płatna wersja programu IM+. Bez reklam, z dodatkowymi funkcjami, no i potrafiąca zrobić lepiej niż darmowa. Koszt: 15 zł.[/dl]

Przypisy

  1. Aplikacja nie działa w tle non-stop, tylko komunikuje się z serwerem i sprawdza, czy przyszły nowe wiadomości, etc.[]
  2. Zdaje się, że było to około 3 zł[]
  3. Haters gona hate – korzystam z AQQ, któremu tak źle wróżyłem.[]

Komentarze

2 odpowiedzi na „IM+ Pro – multikomunikator (prawie) idealny”

  1. Awatar Kraków wydarzenia
    Kraków wydarzenia

    Ja tam miło wspominam komunikator tlen… to były piękne czasy…. albo siedziało się też na IRCu :) pozdrawiam

  2. […] czy wiecie, jakie były ostatnie tego typu programy na smartfony? Tak, były takie! Otóż IM+ Pro (IM+ Pro – multikomunikator (prawie) idealny) oraz Disa IM – co ciekawe, ten ostatni po dziś dzień istnieje i ma się… istnieje. […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *