Od kilku dni media trąbią o wprowadzeniu standardu RCS w Polsce – w końcu! Nie chodzi tutaj nawet o to, że doczekaliśmy się jako kraj tej aktualizacji, ale o fakt wprowadzenia takiego standardu. Wg mnie usługa tego typu powinna być już od przynajmniej 10 lat. I tak, ma to Apple, ma iMessage. Od teraz Android ma RCS, które działa dokładnie tak samo.
Dziwi fakt rolloutu tego protokołu z niewielkim pośpiechem, a zarazem dziwi, że dopiero teraz Google uświadomił sobie, że nie potrzebuje wsparcia od strony operatorów do wdrożenia standardu. Dlaczego szydzę? Protokół działa po sieci – dosłownie jak WhatsApp. Po co zatem wprowadzanie nowego protokołu u operatora, skoro wystarcza samo połączenie z internetem?! Google’owi zajęło to dwa lata, o „swoim” standardzie poinformowali w kwietniu 2018 roku w ramach zamknięcia projektu Allo i przeniesieniu teamu do pracy nad RCS.
Cóż, w tym przypadku upadek Allo był odwrotnie proporcjonalny do prędkości wdrożenia RCS ;).
Dlaczego kibicuję i uważam, że akurat ten standard i ta forma komunikacji się przyjmie? Jest domyślnie dostępna w aplikacji Wiadomości Google, więc na większości urządzeń Google’a – tak samo jak iMessage. Jest bezpłatne i jest bardzo proste w obsłudze.
A mnie cieszy to, że mam i używam.
Jedna rzecz – brak w pełni szyfrowanej wiadomości w ramach RCS, przez co jest podatny na hacking. Tak samo jak SMS/MMS
Nawet jeśli do tej pory nie było e2ee, to jest w drodze ;) https://9to5google.com/2020/05/23/google-messages-end-to-end-encryption-rcs/
Szyfrowania jest, tylko tak jak napisałeś – nie w pełni. Poza tym jeśli jest to obsługiwane po stronie operatora, a nie tak jak w Polsce – Google’a, to może nie być w ogóle szyfrowania.
Czy jest to problemem? Większość moich znajomych korzysta z nieszyfrowanego messengera i jakoś nikomu to nie przeszkadza 😉.