Minecraft, jak już mogliście zauważyć grą normalną nie jest. Nie tylko dlatego, że jest to niekończący się sandbox, ale również dlatego, że gra ta jest napisana w Javie. Nie funkcjonuje ona zatem jak zwykłe gry renderowane za pomocą Direct3D, czy OpenGL, ona – jest inna w każdym calu (a może pikselu?!).
Taki, a nie inny sposób funkcjonowania gry nie zezwalał do pewnego czasu na prawidłowe funkcjonowanie z programem Xfire. Program ten radził sobie z weryfikacją stanu gry, ale jedynie w wersji przeglądarkowej, no i korzystając do tego celu z osobnego addonu do przeglądarek: Xfire XO. Ja nie byłem tym rozwiązaniem usatysfakcjonowany, bo wolę grać korzystając z klienta gry (jakkolwiek by on nie działał, nie potrzebuję uruchamiać przeglądarki).
W zeszłym miesiącu pojawiały się wreszcie jakieś informacje od załogi Xfire ujawniające rąbek tajemnicy, że wzięli się do roboty i zaczną wspierać klienta gry. Spoko! Jednym działało, innym nie. 1 lutego 2011 pojawił się news z aktualizacją listy gier, na której znaleźć można było m.in. informację, że dodano, a właściwie naprawiono wsparcie klienta Minecfarta:
The latest games that have had fixes are:
Minecraft: Fixed client supportŹródło: Xfire Blog @ 1/31 Games Update
Aktualizacja przebiegła poprawnie
Bez najmniejszych problemów lista gier zaktualizowała mi się do najnowszej wersji. Wciąż jednak nie mogłem poruszyć w żaden sposób do funkcjonowania Xfire z oficjalnym klientem gry. Sądziłem, że z racji na specyfikę gry, nie będzie możliwa automatyczne detekcja gry w systemie. Nastawiałem się więc w kierunku manualnego dodania gry do listy zainstalowanych gier.
Próbowałem przez bodajże dwa dni zmusić program do współpracy z klientem gry – bezskutecznie. Zacząłem więc szukać rozwiązań.
Prosta naprawa usterki
Ostatecznie udało mi się znaleźć rozwiązanie, które notabene okazało się dość proste. Okazało się, że Xfire korzystając z domyślnych ustawień/ścieżek przeszukuje w Windowsie katalog Program Files/ pod kątem zainstalowanej Javy. Sęk w tym, że w systemach na architekturze 64 bitowej Javy tam, nie ma! Ona jest w Program Files (x86)/. Stąd też problem z detekcją gry w systemie.
Usunięcie usterki opiera się jedynie na modyfikacji pliku c:\ProgramData\Xfire\xfire_games.ini i dodanie do niego:
[6216] LongName=Minecraft ShortName=mcrft PlayingDetectType=ByWindowSubstr ProcessWindowTitle=Minecraft ProcessWindowClass=SunAwtFrame LauncherDirDefault=%USERPROFILE%\Desktop LauncherExe=Minecraft.exe DetectDirDefault=C:\Program Files (x86)\Java\jre6\bin\ DetectExe=javaw.exe Launch=%UA_LAUNCHER_EXE_PATH% %UA_LAUNCHER_EXTRA_ARGS% InGameRenderer=OGL InGameFlags=USE_PRESENT|ENABLE_MOUSE|USE_DINPUT_MOUSE InGameDelay=10000
Rozwiązanie problemu pochodzi z forum Xfire @ Partial Minecraft Launcher Support i opublikował je grego87.
Możecie oczywiście dodać to gdziekolwiek. Ja wolałem mieć wszystko na kupie, dlatego też wkleiłem to do linii 28308, bo po niej znajdują się kolejne konfiguracje do autodetekcji Minecrafta.
Zbędny program
Można powiedzieć, że Xfire jest zbędnym programem – bo tak jest. Przydaje się jedynie wtedy, gdy chcemy nagrać film z gry. Jest to program darmowy, zatem samo nagranie wideo również nas nic nie kosztuje – w przeciwieństwie do Frapsa. Warto zatem zainstalować go nawet do samych wideo z gier, a nie babrać się i kraść inne programy.
Jak możecie sprawdzić, konto w Xfire mam dość długo, ale też długo z niego nie korzystałem. Nigdy nie miałem takiej potrzeby. Dopiero ze dwa tygodnie temu przypomniałem sobie o nim, jak potrzebowałem nagrać film z gry.
Dodaj komentarz