Na początku bieżącego roku przeczytałem informacje w sieci iż Google będzie przekształcało konta użytkowników Google Apps, które dotychczas funkcjonowały na nieco innych warunkach niż zwykłe konta (np. Gmail). Wówczas podobnie jak i inni użytkownicy usług Google’a widziałem w przekształcaniu kont jedynie same plusy. W końcu będę mógł korzystać z usług Google’a korzystając z Google Apps. Mowa o takich usługach, jak np.:
Jak zapewne większość użytkowników, tychże usług wie (aplikacji i podstawowego konta Google’a), mogliśmy być do tej pory równocześnie zalogowani na dwóch kontach równocześnie. Po przekształceniu konta Google Apps w konto pełni funkcjonalne możliwość ta zniknęła. W danej chwili jest bowiem możliwość bycia zalogowanym tylko na jednym koncie. Ból i zgrzytanie zębów… Niestety.
Osobiście większość czasu zalogowany jestem na standardowe konto Google’a, a z konta w mojej domenie (Google Apps), przez przeglądarkę korzystałem jedynie w celu modyfikacji informacji w kalendarzu, czy też weryfikacji poczty (bo tam mam etykiety, a w Thunderbirdzie ich nie subskrybuję 8) ). Z racji na fakt, iż Google Apps posiadam tylko i wyłącznie do korzystania z poczty, czatów i kalendarza, to nie widziałem większego sensu przekształcania. No ale, bo, ponieważ, albowiem w końcu kliknąłem tu i ówdzie, i przekształciłem swe konto.
Google Apps sukcesywnie stawało mi w gardle, gdy pomyślałem tylko, że potrzebuję się zalogować, by coś zrobić. Musiałem się wylogować z konta podstawowego, (ponownie) zalogować na Google Apps, zrobić, co miałem zrobić, wylogować się i zalogować ponownie na podstawowe… obłędne koło (o dziwo pierw pomyślałem o angielskim określeniu: vicious circle)!
MultipleSessions rozwiązaniem problemu
Przeglądałem Blipa, oraz sekretarkę. Ot, tak kliknąłem sobie na odnośnik prowadzący na blog Tomasza Topy no i znalazłem. Lekarstwo na wszelkie problemy po przekształceniu konta. Wystarczy jedynie włączyć na swoim koncie usługę MultipleSessions. Od tej chwili możemy być równocześnie zalogowani na kilka różnych kont od Google’a (czy to standardowe, czy w usłudze Google Apps) i przełączać się między nimi do woli!
Dodaj komentarz