Tag: firefox
-
Upgrade Ubuntu 24.04 LTS do 24.10
10 października 2024 światło dzienne ujrzało oficjalne wydanie Ubuntu 24.10, a że jestem hardcorem i lubię mieć aktualne wydania – zaktualizowałem swojego homelaba do nowej wersji. Sam proces aktualizacji, zarówno na desktopie, jak i malince przebiegł całkowicie bezproblemowo. Właściwie rzecz biorąc, aktualizacja zamyka się na wydaniu kilku poleceń roota i czasem podjęciu decyzji, co do…
-
Połączenie KeePassXC <> Firefox (KeePassXC-Browser) na Flatpak
—
Instalacja programów za pomocą menadżerów pakietów takich jak Snap, czy Flatpak wiąże się czasem z problemem w komunikacji. Programy mogą czasem nie mieć dostępu do zamontowanych woluminów, lub nie mogą komunikować się wzajemnie. Ma to miejsce zarówno w przypadku Snapa, jak i Flatpaka, gdy zainstaluje się wspomniane w tytule programy. W przypadku tego pierwszego menadżera…
-
Filip i Ubuntu, tydzień 3
—
Kolejny tydzień z Ubuntu i kolejne „problemy” ;). Tym razem zaobserwowałem dość ciekawe zjawisko z usypianiem laptopa, a właściwie niepoprawnym działaniem tejże funkcji. Po zamknięciu pokrywy, domyślnie w systemie ustawione jest, by przechodził w tryb uśpienia, czyli po prostu zrzut do RAM i uśpienie wszystkiego, co możliwe. Tak się jednak nie dzieje w Ubuntu 23.10,…
-
Filip i Ubuntu, tydzień 2
—
Kontynuując niepewne przyszłościowo postanowienie1 pragnę nadmienić iż: tak, jesteśmy nadal razem. W sensie Ubuntu ze mną… na desktopie. Dogadujemy się względnie dobrze póki co i muszę przyznać, że taki powiew świeżości był czymś wskazanym. Ba! Zmiana/przesiadka z okienek jest czymś przyjemnym. Tydzień drugi skupia się głównie na przyzwyczajeniach związanych z użytkowaniem codziennym i przede wszystkim rzecz tutaj…
-
Czy są gdzieś granice wpychania produktów na YT? Pokrótce w universum przeglądarek.
Nie dalej, jak dwa dni temu oglądałem odcinek na kanale Cała Prawda, gdzie miałem „przyjemność” zobaczyć kolejny sponsorowany blok w stylu, jak to Letty Shops jest zajebiste, czy Vikindzy rządzą (choć to jest zdaje się najmniej irytujące). Tym razem w filmie zobaczyłem po raz pierwszy reklamę przeglądarki Opera. Przyznam, że mnie to nieco zdziwiło, że…
-
Ja to wszystko Chromeolę ;)
—
Żyjemy w dość ciekawych czasach jeśli chodzi o monopol na pewne produkty, czy nawet można by powiedzieć standardy. Pamiętam czasy, gdy mieliśmy do wyboru przeglądarki internetowe, a WebKit nie był tym jedynym „słusznym” standardem. Mieliśmy Internet Explorer na silniku Trident, który był, jaki… no był ;) i na tym możemy zakończyć. Mieliśmy Operę na silniku Blink.…