Kategoria: Miniblog

  • Brak routingu w WireGuard

    Brak routingu w WireGuard

    Dzisiejszemu wpisowi towarzyszy więcej emocji, aniżeli samej treści. Wszakże, wyobraź sobie sytuację, w której nagle po restarcie systemu, coś co działało, przestaje działać. Tak było w przypadku mojej dotychczasowej konfiguracji przygotowanej dla RaspberryPi. Chwaliłem się nawet znajomym, jak to wniesione poprawki towarzyszą obecnemu uptimeowi – malinka dała radę pracować nieprzerwanie przez blisko 30 dni. Tego samego dnia,…

  • Klawiatury Open Source na Android alternatywą dla SwiftKey i GBoard?

    Sieć Mastodon ma to do siebie, że często uciekają mi jakieś hot newsy, ale ma też drugą stronę medalu – pojawiają się wpisy, które chcę zobaczyć, lub „mogę chcieć” zobaczyć. W przypadku klawiatury był to czysty przypadek, choć nie ukrywam, że szukam cały czas czegoś, co chciałbym używać na co dzień, a nie jest od…

  • Grywalność w stare tytuły, a może remastery – czy to ma sens?!

    Wiele osób z mojego otoczenia (czy to znajomi z IRL, czy internetowi) wychowało się na klasykach z gatunku gier komputerowych. Pamiętając jeszcze czasy GG i dźwięcznie brzmiącego sygnału nowej wiadomości, czy dostępności, umawialiśmy się za jego pomocą na partyjki online (wtenczas po LAN), czy dyskutowaliśmy na temat gierek offline. Doskonale pamiętam swoją pierwszą partyjkę w Larę…

  • „Skrętka” remedium na problemy z maliną

    „Skrętka” remedium na problemy z maliną

    Około 2 tygodnie zwlekałem z napisaniem tego wpisu, który jest zarazem ostatnim wpisem w temacie batalii, które prowadziłem z Raspberry Pi i freezami maliny po bliżej nieokreślonym czasie. Opisywałem to we wpisie Service down, service down. Raspberry Pi w sytuacji kryzysowej oraz Gdy malina zalicza glebę, logi prawdę powiedzą. Początkowo plan był taki, by zaktualizować…

  • Gdy malina zalicza glebę, logi prawdę powiedzą

    Gdy malina zalicza glebę, logi prawdę powiedzą

    W poprzednim wpisie pt. Service down, service down. Raspberry Pi w sytuacji kryzysowej wspominałem o losowych freezach malinki. Miałem nic przy tym nie robić, ale stało się to bardzo uciążliwe, bo potrafiła się zawiesić po kilku godzinach od restartu (dziękuję Krzyśku za wiadomość). Poszukiwania rozpocząłem na sucho, bez wglądu w logi – byłem poza domem. No i…

  • Nie ufaj nigdy ko… mechanikowi (note for self)

    Nie ufaj nigdy ko… mechanikowi (note for self)

    Nie znam nikogo, kto nigdy nie serwisował swojego samochodu. Czy to nowy, czy to stary… zawsze coś się podziać może. Mój batmobil do młodych nie należy, ba! Jest już pełnoletni kilka lat. Z ekologicznego pkt. widzenia (koko koko euro spoko) już dawno powinien zostać zezłomowany. Z praktycznego punktu widzenia – totalnie nie widzę sensu zmiany.…