Kategoria: Miniblog
-
Gdy malina zalicza glebę, logi prawdę powiedzą
W poprzednim wpisie pt. Service down, service down. Raspberry Pi w sytuacji kryzysowej wspominałem o losowych freezach malinki. Miałem nic przy tym nie robić, ale stało się to bardzo uciążliwe, bo potrafiła się zawiesić po kilku godzinach od restartu (dziękuję Krzyśku za wiadomość). Poszukiwania rozpocząłem na sucho, bez wglądu w logi – byłem poza domem. No i…
-
Nie ufaj nigdy ko… mechanikowi (note for self)
—
Nie znam nikogo, kto nigdy nie serwisował swojego samochodu. Czy to nowy, czy to stary… zawsze coś się podziać może. Mój batmobil do młodych nie należy, ba! Jest już pełnoletni kilka lat. Z ekologicznego pkt. widzenia (koko koko euro spoko) już dawno powinien zostać zezłomowany. Z praktycznego punktu widzenia – totalnie nie widzę sensu zmiany.…
-
Czy są gdzieś granice wpychania produktów na YT? Pokrótce w universum przeglądarek.
Nie dalej, jak dwa dni temu oglądałem odcinek na kanale Cała Prawda, gdzie miałem „przyjemność” zobaczyć kolejny sponsorowany blok w stylu, jak to Letty Shops jest zajebiste, czy Vikindzy rządzą (choć to jest zdaje się najmniej irytujące). Tym razem w filmie zobaczyłem po raz pierwszy reklamę przeglądarki Opera. Przyznam, że mnie to nieco zdziwiło, że…
-
Gdzie się podziały multi-komunikatory?!
Jako osoba, która wychowała się w okresie rozwoju polskiego internetu, pamiętająca początki Gadu-Gadu, Tlena, czy ICQ, czy późniejszych kombinacji w zamykaniu tego całego bajzlu w jednym komunikatorze, niekiedy otwartoźródłowym, czuję obecnie niedosyt, a czasem paradoksalnie przepełnienie… Wszystko zaczęło się od dźwięku, który do tej pory brzmi w mojej głowie, a było go słychać na każdej…
-
Drobne zmiany blogowe cd.
Wpis krótki, komunikacyjny. Nastąpiła zmiana loga – tak, to wciąż ten sam blog. Postanowiłem, że fajnie byłoby w końcu „dojrzeć w sieci” i zrezygnować z pseudonimu, na rzecz danych, z którymi jestem już utożsamiany w sieci. Dodatkowo, jak widzicie i o czym już wspomniałem, zmieniło się logo i favicona bloga (wraz z powiązanymi podserwisami prywatnymi…
-
Czarno-biały, czy może biało-czarny tekst
Słowem wstępu, pierwsze skojarzenie jakie nasuwało mi się, zanim zacząłem pisać i zbierać myśli – czym chcę tutaj opowiedzieć, to słowa naszego P. Premiera: Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pan premier Jarosław Kaczyński przejęzyczył się w swoim exposé, kiedy mówił, że nikt nie przekona PiS-u, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Link: https://orka2.sejm.gov.pl/Debata5.nsf/main/2E2CC20F Nie będę…