Archiwum kategorii: Blog

Migracja z hostingu na VPS

Posiadanie własnego serwera od dłuższego czasu nie dawało mi spokoju, jednakże zakup typowego serwera dedykowanego tylko do własnego użytku mijał się całkowicie z celem. Po pierwsze koszty, po drugie niewykorzystane zasoby, a po trzecie… to byłaby studnia bez dna. Praktycznie zerowy pożytek. Namiastkę serwera dedykowanego można uzyskać poprzez {{VPS}}.

Właściwie, to z punktu widzenia użytkownika wielkiej różnicy nie ma. Zarówno na serwerze dedykowanym, jak i {{VPS|VPSie}} musimy zainstalować odpowiednie oprogramowanie, oraz skonfigurować „maszynę” do działania. Różnicę na pewno stanowią parametry oraz sam fakt, że jest to wirtualny system, a nie fizyczny serwer, maszyna, urządzenie.

Przez większość czasu, gdy zastanawiałem się nad zakupem serwera/{{VPS|VPSa}}, po prostu na tym się kończyło. Nie sądziłem, że doczekam dnia, w którym zdecyduję się na to rozwiązanie. Ten dzień jednak nastąpił. Teoretycznie jestem posiadaczem własnego {{VPS|VPSa}} od 22 lipca, praktycznie dopiero od 28 lipca pełni on oczekiwaną przeze mnie rolę – dzięki niemu bowiem teraz możecie przeglądać treści zamieszczane na moim blogu.

Jest to mój pierwszy {{VPS}} stąd też wynikło kilka problemów, które stały się wyzwaniem dla mnie. One również przyczyniły się do tego iż jeszcze bardziej podoba mi się posiadanie własnego serwera – czy też jego namiastki w postaci właśnie wirtualnego serwera.


WordPress: zrozumieć shortcode

Shortcode’y są krótkimi kodami, dzięki którymi możemy bardzo prosto zarządzać treścią. Każdy zapewne zna {{BBCode}}, w którym to wpisanie [b]coś[/b] w efekcie da nam <strong>coś</strong>, czyli po prostu pogrubione coś. WordPress udostępnia swoim użytkownikom możliwość całkowitej modyfikacji takich kodów. Całkowitej, bowiem mamy możliwość stworzenia własnych kodów całkowicie od zera i zgodnie z naszymi potrzebami.

Sam nie dostrzegałem potęgi Shortcodów dopóki się nie przekonałem na własnej skórze, jak mogą być przydatne w redagowaniu wpisów. Upraszczają niezmiernie proces tworzenia dając nam możliwość definiowania samej zawartości w blokach, które się powtarzają.

Chodzi tylko i wyłącznie tutaj o bloki tego typu. Powtarzają się klasy, oraz sam kod takiego bloku. Różni się jedynie zawartość/treść, która jest w nim publikowana. Shortcody upraszczają ten proces do przytoczonego przeze mnie wcześniej {{BBCode|BBCode’a}}.

Tym bardziej z racji na fakt, że programistą nie byłem, nie jestem oraz nie będę to jakoś czarno widziałem swoją przyszłość z tym mechanizmem. Tymczasem uważam, że na dobre zadomowił on na moim blogu i prędko stąd go nie wypuszczę. Albowiem systematycznie mam zamiar wzbogacać swe Shortcody o nowe pozycje.


Gotowy dodatek – wyszukiwarka do przeglądarki

20 minut zeszło mi nad wymyśleniem jakiegoś sensownego tytułu tego wpisu, całe 20 minut! Każda z tych bardziej popularnych przeglądarek internetowych posiada możliwość utworzenia własnych wyszukiwarek. Dzięki skorzystaniu z takiego rozwiązania w formie dodatkowej wyszukiwarki, bez konieczności wchodzenia na stronę możemy przeszukać jej zawartość. Oczywiście po wklepaniu keyworda i naciśnięciu entera zostaniemy przeniesieni na stronę z wynikami, jednakże nie musimy tego robić na samym początku.

Nim przejdziesz dalej, pragnę zwrócić Twoją uwagę, iż poniższy opis dotyczy tworzenia wyszukiwarki dla niezmodyfikowanej wersji WordPressa (mając na myśli silnik wyszukiwarki w niezmienionej formie).

Rozwiązanie to działa doskonale na takich przeglądarkach, jak: Mozilla Firefox, Internet Explorer, oraz Google Chrome. Wydawać by się mogło, że skoro te 3 przeglądarki radzą sobie w zadowalającym stopniu z takim „dodatkiem” to również dla Opery nie powinno być to wielkim wyzwaniem. A tu peszek niestety. Twórcy Opery widać, że lubią wprowadzać swoje własne trendy, które mijają się z nurtem idei postawionych przez inne przeglądarki.


2 latka w sieciuni

Dziś blog.keepmind.eu obchodzi swoje drugie urodziny. Flaszka dla każdego? Nie, reklamy nie są aż tak dochodowe tutaj. Z okazji tej jakże specjalnej okazji przygotowałem za to nową i odświeżoną wersję templatki. Jak zapewne od jakiegoś czasu możecie zauważyć, blog prezentował się na domyślnym stylu twentyten. Był to zabieg przemyślany, z racji na fakt iż nowy wygląd jest oparty właśnie na tym stylu.

Możecie pytać dlaczego zmodyfikowałem podstawowy styl, a nie zrobiłem nowego, od zera. Odpowiem, że: twentyten bardzo mi się podoba w oryginalnej formie. Skoro podoba mi się takim, jakim był, to dlaczego po prostu nie skorzystać z niego. Oto wszem i wobec prezentuję więc styl na kolejny rok (albo i dłużej). Pomijając kwestie designu, czy coś się zmieniło od tamtego czasu?


Szczęśliwego nowego roku 2011!

Pierwszy noworoczny wpis – musiał być. A kiedy najlepiej, ba od razu po północy z  nadzieją, że nic nie nawali i się opublikuje.

Wszystkiego najlepszego w tym nowym (miejmy nadzieję lepszym 2011 roku!). Cóż można więcej życzyć ;). Bawcie się dobrze i oby Was rano kac nie męczył za bardzo.

Mam nadzieję, że nowy rok przyniesie mi ponownie chęć do pisania i zapał, który miałem uruchamiając tego bloga 2 lata temu! Jeszcze raz, miłej zabawy.