Archiwa tagu: frogster

Mythos – krótkie starcie

Na możliwość zagrania w tę grę oczekiwałem ze zniecierpliwieniem od grudnia zeszłego roku. Po zrzutach ekranowych, filmach, trailerach, itd. wydawała się być świetną propozycją na długie wieczory. Dawno bowiem nie grałem w prawdziwego, rasowego {{Hack’n’slash|Hack’n’Slasha}}.

Ostatnią grą tego gatunku w którą grałem był MU Online, a wcześniej Diablo II, w które grałem ze znajomymi. Od tamtego czasu nic mnie nie zaciekawiło.

Cóż mogę na rozpoczęcie powiedzieć na temat tej gry jeszcze? Zaspokoiła moje potrzeby na pewnym poziomie i na pewien okres czasu – dosłownie. W obecnej fazie Closed Beta ma prawo mieć niedociągnięcia, etc. dlatego na sporą ilość rzeczy/błędów patrzę z przymrużeniem oka.

Wraz z tym wpisem pragnę poinformować iż mam jeden klucz do zamkniętej bety do oddania w dobre ręce. Szczegóły na końcu wpisu.

Zjedzone złoto przywrócone – Frogster „zwrócił, co moje”

W poprzednim dość burzliwym wpisie przedstawiłem podejście i traktowanie klientów przez support Frogstera, a właściwiej byłoby to określić supportem Runes of Magic (czytaj: Jeśli support – to tylko Frogstera!).  Po kilkudniowych ekscesach z europejskim działem obsługi klienta firmy frogster sprawa została finalnie rozwiązana z owocnym dla mnie skutkiem – czego nie ukrywam.

Przyglądając się całemu przebiegowi od początku, do końca (jest kilka nowszych, nieopublikowanych już na łamach bloga wiadomości pomiędzy mną, a supportem) wciąż uważam, że jakość supportu jest na poziomie krytycznym. Kilkakrotnie stwierdzałem, że nie dochodzą maile do Yahoo! mail od Frogstera. Jednakże do supportu ta wiadomość nie docierała. Finalnie – dziś! zrozumieli, że jest problem z mailami. Poprosili mnie o podanie innego e-maila, na który to dotarło nowe hasło i wszystko ruszyło z kopyta. Rozpocząłem od zmiany hasła w Playtoo i skończyłem na zmianie hasła do gry. Czynności niezbędne i zdaję sobie z tego sprawę, ba! Zdawałem sobie z tego sprawę już po otrzymaniu pierwszej wiadomości.


Jeśli support – to tylko Frogstera!

Tytułem wstępu – Frogster jest właścicielem, a zarazem twórcą gier free2play posiadających opcję tzw. Item Shopu. Wygląda to tak, że osoby które grają w ich gry nie płacą miesięcznych abonamentów za grę (tak, jak w {{World of Warcraft}}), lecz mają możliwość posługiwania się wirtualną walutą gry i kupowania tam rzeczy, za prawdziwe pieniądze.

Ja gram od około kwietnia w grę Runes of Magic. Wg mnie jest to genialny, darmowy klon {{World of Warcraft}}. Nigdy nie miałem problemów z grą, społeczność w grze jest również bardzo sympatyczna i trzyma poziom. Nie mogę się naprawdę tego doczepić. Gram na polskim serwerze PvE – Cath. Przez ten okres udało mi się osiągnąć 45 poziom mojego Rycerza/Kapłana – Jasemsiekacz.

Jednak to, jaki poziom reprezentuje sobą Europejski Dział Obsługi klienta firmy Frogster jest dosłownie poniżej krytyki. Przejdźmy do sedna i wyjaśnień, jak to się stało.