Szukaj
Wspomóż autora
Lubisz czytać ten blog? Przekaż dowolną darowiznę dla autora tego bloga, który chętnie wypije piwo, za Twoje zdrowie! :)Ankieta
Loading ...
Archiwa tagu: chrome
Wypolerowany Chrome 3.0
Wydana została niedawno nowa wersja Google Chrome’a, co ja oczywiście przespałem. Dziś patrzę dopiero na drugim profilu i widzę, że wygląda inaczej, niż zazwyczaj – sprawdzam wersję, widzę 3.0… .
Co się zmieniło? Nie za wiele. Na pewno dodali style, na pewno zostały poprawione błędy, na pewno też popracowali nad szybkością samej przeglądarki (jednakże w tej kwestii wielkiej różnicy nie widzę), na pewno też… skupili się pewnie dalej na pierdołach, zamiast zrobić coś konkretnego.
Jak to na Chrome przesiadłem się…
Działałem sobie na {{mozilla_firefox|lisku}} od dłuższego czasu, ale ostatnimi czasy zaczął mnie zawodzić – i to porządnie. Spytacie, w czym rzecz. Otóż przesadą jest, by przeglądarka przy 2h użytkowania zjadała 400-500MB pamięci, przy kości 1GB. To jest totalna porażka, a nie chcę się uwsteczniać do Firefoksa 2.x, więc postanowiłem zmienić przeglądarkę, a wybór zawęziłem do 4 najpopularniejszych przeglądarek, czyli:
- Internet Explorer – śmiejcie się, ale chciałem dać szanse {{internet_explorer|IE}} 8
- Opera – przypomniały mi się czasy, gdy to byłem Operowcem i każdemu polecałem tę przeglądarkę ;)
- Firefox – kolejna szansa po prostu
- Chrome – bo słyszałem, że jest lekki, szybki, no i jest od Google’a
Jakie kryteria brałem pod uwagę podczas wyboru przeglądarki? Ano najprostsze:
- czas włączania przeglądarki
- użycie pamięci
- działanie (szybkość wczytywania)
- czyszczenie pamięci po wyłączeniu zakładek
- funkcjonalność
Skoro jednym z kryteriów była funkcjonalność, to zapewne zastanawiacie się, dlaczego wybór padł na Chrome skoro on jest taki okrojony w opcjach, a zarazem niezwykle prosty w obsłudze, pozbawiony jakichkolwiek wodotrysków, masy ustawień. Innymi słowy, to jest po prostu przeglądarka ;) .