Kategoria: Informacje

  • Zaproszeń porcja kolejna…

    Tym razem nie 12, a aż 30 ( :!: ) zaproszeń Google uraczyło mi udostępnić do rozdania. Oczywiście, tak jak w przypadku wpisu Zaproszenia do Google Wave, tak i tym razem rozchodzi się o zaproszenia do usługi Google Wave. Z tą jednak różnicą, że teraz posiadam ja tych zaproszeń aż 30! Chętnych zapraszam do obwieszczania…

  • Zaszczyt mnie kopnął – czyli o NKTalk

    Niezbadane są wyroki Boskie – tak było w przypadku NK.pl. Nie zgłaszałem się do testów ich nowego komunikatora, ba… nawet nie rozważałem, by w nich uczestniczyć. Tymczasem NK.pl mnie zaskoczyło pozytywnie negatywnie. Trudno jest sprecyzować uczucie, jakim wypełniła się dusza ma w chwili ujrzenia tajemniczego komunikatu w momencie wejścia na ten portal społecznościowy. Nie było…

  • „Spamsposób” dla naiwnych

    Od niedawna można mieć do czynienia z nowym tworem, który ma za zadanie rozsyłać spam przy użyciu dziecka nk.pl, czyli śledzika. Co robią? Ano niektóre posiadały specjalnie przygotowany obiekt <iframe>, który ulokowany był w kodzie HTML strony. Początkowo mieliśmy styczność z wpisami dotyczącymi pewnych stron www, które obecnie są zamknięte/zamienione – po prostu reklama SEO…

  • Zaproszenia do Google Wave

    Posiadam ja od dziś 12 zaproszeń do usługi Google Wave. Chętnych zapraszam do zamieszczania komentarzy. Ostatnio mi zniknęły, ale tym razem, by udowodnić, że je dostałem i prawdopodobnie jeszcze będę je miał – zrobiłem zrzut ekranu 8) . Tak, nie wyciąłem tła, bo nie mam tu żadnego edytora grafiki ^^ . A, no i kto…

  • Popłynąłem z falą, Google Wave

    Dostałem zaproszenie do Google Wave i szczerze muszę powiedzieć, ze na chwilę obecną jestem zawiedziony. Czemu? Oglądałem co prawda wyrywkowo krótki film Google’a o ich nowym produkcie/dziecku. Tam jest masa różnych rzeczy, a w rzeczywistości – syf, kiła i mogiła :o . Każdy (prawdopodobnie) spodziewał się jakiś kokosów z uruchomionej usługi. Ale Google, jak to…

  • W ramach „walki ze śledziem”

    Siedzieliśmy sobie tak z Haspet’em na naszej-klasie i rozmawialiśmy sobie używając Base64. Efekt takich rozmów oczywiście jest taki, że mało kto (o ile w ogóle ktoś) wie, o czym rozmawiamy. Ofc, są ludzie, którzy się znają, a samo używanie Base64 skomplikowanym nie jest, gdyż są sieciowe kodery/dekodery, a choćby nawet Notepad++ posiada wbudowany dekoder Base64……