Zawsze przekonany byłem, że jest mi to niepotrzebne. Zmiana launchera ze stockowego TouchWiza jest zbędna, a dodatkowa aplikacja tylko spowolni telefon i uprzykrzy mi życie. Bardzo sceptycznie podchodziłem do różnego rodzaju launcherów. A gdy kolega – Szczepan napomknął mi o Smart Launcherze – nie było inaczej. Nie chciało mi się nawet tego instalować, bo byłem niemal przekonany, że i tak nic z tego nie wyjdzie i po kilku minutach go usunę.
Podejść było kilka. Chyba dwa, albo trzy raz instalowałem aplikację, po to, by za kilka minut ją usunąć, bo stwierdziłem że jest nieintuicyjna i bezużyteczna. Przespałem się ze swoimi myślami.
Nastał nowy dzień
Próbowałem dać szansę kilku innym launcherom, bo może okażą się przyjemniejsze, ładniejsze i w ogóle „ą”, „ę”. Sprawdziłem Apex, Nova i kilka mniej lub bardziej popularnych. Nie… to nie jest to. Przed oczyma pojawił mi się Smart Launcher znowu. postanowiłem dać mu szansę, ale tym razem przynajmniej na kilka godzin.
Rozmawiając ze Szczepanem stwierdziłem wtedy, że podoba mi się i dam mu szansę. A jak się spodoba – to i kupię wersję Pro. Poszedłem na miasto z zainstalowanym Smart Launcherem. Byłem nim zachwycony. Wszystko czytelne i przejrzyste. Zero jakiegoś natłoku informacji. Mam prosty ekran „blokady”, na którym wybieram przypisane skróty1. Czyli wszystko co niezbędne w jednym miejscu.
Jest prosty i szybki
Żaden z testowanych przeze mnie launcherów nie był równie prosty w obsłudze, co ten. Masa motywów2, wtyczki poszerzające funkcjonalność launchera o np. podwójne tapnięcie, które blokuje telefon.
Rzeczą niezwykle przydatną dla mnie jest kategoryzowanie aplikacji. Wcześniej przechowywałem skróty w odpowiednich folderach – gry, przydatne, android… Teraz mam wszystko poukładane.
Jedyne co mogę zrobić to polecić. Aplikacja w wersji podstawowej jest bezpłatna – ma jednak pewne ograniczenia, jak np. brak obsługi widżetów i gestów dwoma palcami (mało przydatne wg mnie). Wersja Pro kosztuje około 12 zł.
Pobierz
Dodaj komentarz