• Zaproszeń porcja kolejna…

    Tym razem nie 12, a aż 30 ( :!: ) zaproszeń Google uraczyło mi udostępnić do rozdania. Oczywiście, tak jak w przypadku wpisu Zaproszenia do Google Wave, tak i tym razem rozchodzi się o zaproszenia do usługi Google Wave. Z tą jednak różnicą, że teraz posiadam ja tych zaproszeń aż 30! Chętnych zapraszam do obwieszczania…


  • Zaszczyt mnie kopnął – czyli o NKTalk

    Niezbadane są wyroki Boskie – tak było w przypadku NK.pl. Nie zgłaszałem się do testów ich nowego komunikatora, ba… nawet nie rozważałem, by w nich uczestniczyć. Tymczasem NK.pl mnie zaskoczyło pozytywnie negatywnie. Trudno jest sprecyzować uczucie, jakim wypełniła się dusza ma w chwili ujrzenia tajemniczego komunikatu w momencie wejścia na ten portal społecznościowy. Nie było…


  • „Spamsposób” dla naiwnych

    Od niedawna można mieć do czynienia z nowym tworem, który ma za zadanie rozsyłać spam przy użyciu dziecka nk.pl, czyli śledzika. Co robią? Ano niektóre posiadały specjalnie przygotowany obiekt <iframe>, który ulokowany był w kodzie HTML strony. Początkowo mieliśmy styczność z wpisami dotyczącymi pewnych stron www, które obecnie są zamknięte/zamienione – po prostu reklama SEO…


  • Zaproszenia do Google Wave

    Posiadam ja od dziś 12 zaproszeń do usługi Google Wave. Chętnych zapraszam do zamieszczania komentarzy. Ostatnio mi zniknęły, ale tym razem, by udowodnić, że je dostałem i prawdopodobnie jeszcze będę je miał – zrobiłem zrzut ekranu 8) . Tak, nie wyciąłem tła, bo nie mam tu żadnego edytora grafiki ^^ . A, no i kto…


  • Nowy „członek rodziny”

    Jakieś dwa tygodnie temu opisywałem iż chcę kupić laptopa (Laptopie – wystąp!). Konkurentów wielu nie było, a na czele jak był, tak pozostał Lenovo Y550. Wersja, którą posiadam posiada system Windows Vista z rzekomą możliwością aktualizacji do Windows 7. Cóż mogę powiedzieć. Jestem póki co zadowolony, po recenzji na forum NHL.pl spodziewałem się czegoś gorszego,…


  • Popłynąłem z falą, Google Wave

    Dostałem zaproszenie do Google Wave i szczerze muszę powiedzieć, ze na chwilę obecną jestem zawiedziony. Czemu? Oglądałem co prawda wyrywkowo krótki film Google’a o ich nowym produkcie/dziecku. Tam jest masa różnych rzeczy, a w rzeczywistości – syf, kiła i mogiła :o . Każdy (prawdopodobnie) spodziewał się jakiś kokosów z uruchomionej usługi. Ale Google, jak to…