Szukaj
Wspomóż autora
Lubisz czytać ten blog? Przekaż dowolną darowiznę dla autora tego bloga, który chętnie wypije piwo, za Twoje zdrowie! :)Ankieta
Loading ...
Archiwa tagu: test
Pierwsze wrażenia z użytkowania OnePlus 3

Jestem, a właściwie – byłem posiadaczem OnePlus One. Telefonu, flagship killera, który do dziś może rywalizować z nowymi urządzeniami. Nie kupowałem dwójki z uwagi na fakt, że niewiele się zmieniło w stosunku do jedynki.
Z trójką już jest nieco inaczej. Telefon ten nie jest już flagship killerem, jak co poniektóre źródła podają. Nie jest również samozwańczym flagship killerem. Ma jednak to coś.
Telefon nie jest idealny, nie jest Galaxy S7 i nigdy nim nie będzie. Nie jest również iPhone 6 – i również nigdy nim nie będzie. W tym wpisie nie będę porównywał innych producentów, co najwyżej 3 z jedynką.
GG.pl – polski „klon” Facebooka ruszył – testuję GG.pl
Wczoraj oficjalnie wystartował nowy polski serwis społecznościowy i zapewne nikogo nie dziwi, że autorem/właścicielem tegoż serwisu jest Gadu-Gadu. Autorzy bacznie przyglądali się rozwojowi podobnych serwisów i rzec można: „uczyli się na ich błędach„. O nowym dziecku spółki można poczytać na Webfanie. Dzięki właśnie tej stronie (czy, jak kto woli – Pawłowi Lipcowi, aka. fanatykowi) dowiedziałem się, że w ogóle coś takiego ma powstać/powstaje. Ku wielkiemu zdziwieniu, dwa dni temu – czyli w dzień opublikowania tej informacji przez fanatyka; nie dowierzałem, że na następny dzień ma to coś ruszyć. Jednak to była prawda. Wczoraj, oficjalnie uruchomiono serwis dla publiki. Pamiętajmy jednak, że pomimo upublicznienia serwis wciąż jest w fazie beta.
Miałem niezwykle mieszane uczucia co do tego projektu. Z jednej strony patrząc na niezbyt duże i niewyraźne zrzuty ekranów można było dostrzec coś… coś Buzzowo-Fejsbukowego (połączenie Buzza z Facebookiem), z drugiej zaś strony patrząc na to z perspektywy innych serwisów nie widziałem większej przyszłości dla tego projektu. Nie jestem zwolennikiem Gadu-Gadu, jak i większości ich projektów. Jednak nie chciałem tym razem pozwolić górować mej antypatii do projektów tejże spółki. Postanowiłem poczekać, obadać sprawę i dopiero zacząć się wypowiadać.
W chwili pisania tego wpisu nie mogę stwierdzić, że przewertowałem cały serwis od góry do dołu. Na pewno są jeszcze opcje, których nie widziałem, a mogą być przydatne. O dziwo, moja antypatia w tym przypadku nie ma odzwierciedlenia. Wszystko wydaje się być jak najbardziej okej.