Miesiąc: lipiec 2010

  • Pod gradobiciem pracy

    Ostatnio z całą pewnością nie mogę znaleźć sobie ani chwili czasu na napisanie czegokolwiek na blogu, czy też do zaradnych. Zostałem, że tak powiem całkowicie pochłonięty przez pracę. Obecnie pracując na jednej zmianie od 14 do godziny 22, gdy wrócę do domu, to w zasadzie idę spać. Do tej godziny 14, nie chce mi się…