Miesiąc: marzec 2010

  • Konkurs/FlakTest KrainaHerbaty.pl #1

    Udało mi się zakwalifikować do konkursu/flaktestu organizowanego przez użytkownika Matys, bądź jak kto woli, przez sklep KrainaHerbaty.pl. O co chodzi? Chodzi o to, że mam zrobić do 7 zdjęć, dosyć oryginalnych zdjęć i opisać swe odczucia po wypiciu kilku herbat (to tak w łopatologicznym skrócie :) ). Paczkę dostałem od listonosza wczoraj, o czym pisałem na…

  • Yerba Cruz de Malta despalada

    Przyszedł czas na zdegustowanie jednej z ostatnich herbat, które mi pozostały. Jest nią: Cruz de Malta despalada. Pierwsze co mnie zagościło po otwarciu torebeczki – fajny, ziołowy zapach. Ale serio – taki ziołowy, a nie Yerbowy zapaszek. Po zalaniu jednak – tak z pewnością jest to Yerba – wygląda, jak bagno, pachnie, jak siano. Podobno…

  • Sociable Polska Edycja v. 0.9.0

    Ok, postanowiłem zamknąć już wersje 0.8.x z racji na fakt, iż nie znalazłem póki co błędów w tłumaczeniu. Wziąłem się za to, za gromadzenie informacji na temat polskich serwisów, na których można zamieszczać informacje dotyczące wpisów z blogów. Miewałem też niekiedy problemy z niektórymi, bo nie dało się na przykład zarejestrować (przykład? kciuk.pl, gdzie administracja…

  • Yerba Compesino Anyżowe

    Po tejże herbacie spodziewałem się wyrazistego posmaku anyżu, jak i aromatycznego zapachu – a tu zonk. Czuć anyż, ale tyle, co kot napłakał. A anyż ma przecież wyrazisty smak i aromat. Compesino Anyżowe zaraz po Yerba CBSe pomarańczowa była moim faworytem w smakowych herbatach mate. Spodziewałem się (poważnie) bardzo intensywnego smaku i zapachu anyżu. I…

  • Yerba CBSe pomarańczowa

    Drugi odcinek serii – testuję Yerbę. Dziś wybór padł na CBSe pomarańczową – byłem bardzo ciekaw, czy mnie zaskoczy, czy też podobnie jak Yerba Rosemonte Especial – straci w moich oczach. Bez sprawdzenia, nie byłbym w stanie się przekonać, na czym stoję. To więc wziąłem się za smakowanie. Pierwsze co, to bardzo miłe zaskoczenie. Po…

  • Pełny backup danych ze strony WWW dzięki CRON+Bash

    Sytuacja z życia wzięta. Poszukiwałem jakiegoś dobrego sposobu, zautomatyzowanego najlepiej do systematycznego wykonywania kopii bezpieczeństwa  plików na serwerze, oraz bazy MySQL. Nic nie znalazłem, więc zacząłem nieco kombinować. W sieci jedyne pomocne rzeczy,  jakie znajdywałem to fakt, że: Super – pomyślałem. Korzystam z Linuxpl.com, który stoi na serwerze Debian’owym, mam dostęp do CRON’a, więc wszystko…